O blogu

Blog o wszystkim co związane z szeroko pojętą "taktycznością", survivalem itp.

niedziela, 4 stycznia 2015

Big Nerka/cargo/organizer/kieszeń ucieczkowa by LYSSY

Ostatnio miałem możliwość testowania customa wymyślonego prze kolegę Łysego. Ja tego typu rzeczy po prostu nie lubię i u mnie by się coś takiego nie sprawdziło mimo to bardzo spodobał mi się zamysł z jakim powstała.

Opis Łysego. :
"Od razu sprostuję że jest to standardowa "KIESZEŃ UNIWERSALNA ROZBUDOWANA DUŻA POZIOMA" firmy MILTUR tylko że dodatkowo wzbogacona o moje pomysły. Główny zamysł był taki by kieszeń wykorzystać jako prosty organizer do Raccoon 65 na wypady, który będę mógł szybko odpiąć od plecaka(dlatego też ten udziwniony system molle ), a na co dzień wrzucić tam cały sprzęt EDC ( a trochę go mam ) i po skompresowaniu trokami wrzucić do plecaka EDC (Tasmanian tiger mission pack 45 ).



Dla porównania zmian wrzucę foty producenta.
Komora główna ,środek przód.

Oryginał

Po zmianach

Oryginalna kieszeń siatkowa została przedzielona , i powstały dwie kieszenie o szerokości 13cm i 14cm oraz wysokości 13cm.
3cm od górnej krawędzi jest naszyta guma o szerokości 2,5cm z przeszyciami co 4cm i 5cm i tak na zmianę.
3cm niżej jest następna  guma przyszyta tak samo jak górna.
I jak widać na zdjęciu , wszyte są 4 szlufki do troczenia sprzętu.

Komora główna ,środek tył.

Oryginał

Po zmianach
Standardowa kieszeń z siatki została wydłużona i ma wysokość 20cm,jest też podzielona na dwie kieszenie o szerokości  13cm i 14cm.
3cm od górnej krawędzi naszyte są ,jedna pod drugą, dwie gumy o szerokości 2,5cm z przyszyciami co 7cm. 
Po środku tych dwóch gum, naszyta jest trzecia , też o szerokości 2,5cm i  przyszyta co 3,5 cm i 4cm.
4cm niżej, tak samo jak wyżej
Tak  jak z przodu to i z tyłu są 4 szlufki do troczenia sprzętu

Sposób mocowania do plecaka .

Oryginał

Po zmianach
No i tu się wahałem, jak to zrobić by szybko kieszeń odpiąć od plecaka , początkowo chciałem to zrobić na panelu przyczepianym palsami do plecaka, panel i kieszeń obszyta rzepem ,ale to by  podniosło znacznie koszt :/ No i ostatecznie padło na taki system jaki jest (wzorowany na 5.11 tylko zamiast napy jest wydłużona taśma i regulator, taaak taaaak wiem, inne firmy też to stosują).

Nie chciałem stosować tzw. przeciwwagi czyli zaplatania taśmy pionowej o poziome, bo mam tak w Raccoonie w kieszeniach bocznych i kilka sek. dłużej się schodzi żeby odpleść i zapleść taśmy :/ . I te taśmy mają wtedy tylko jedno zastosowanie.

Tutaj "odplatam" regulator i wyciągam całą taśmę , a trok który jest luzem mogę wykorzystać np. do przytroczenia softa przy opcji używania kieszeni jako nerki .


Przednia kieszeń na suwak.
Ta kieszeń nie ma żadnych dodatkowych kieszeni, organizerów i innych taktycznych ozdobników.

Miała być pusta bo.... tak sobie wymyśliłem. 

Dodatkowe opcje:

Jako nerka. 

Wymyśliłem sobie że ten organizer będę odpinał od plecaka. Plecak zostaje w obozowisku a "na spacer po okolicy" zabieram tą kieszeń jako nerkę ,  przypinając ją do nogi  dodatkowym trokiem w celu stabilizacji (bo kieszeń jest spora i średnio wygodnie będzie jej się tak używało , ale na krótkie spacery i z małym obciążeniem powinna spokojnie dać radę ).

I tak jak pisałem wcześniej , taśmy do mocowania kieszeni do plecaka mogę wykorzystać przy opcji jako nerka do przytroczenia softa lub poncha od dołu. Lub ewentualnie do skompresowania kieszeni.


Jako mini chest rig.


Przy pomocy dwóch długich troków, regulatorów i klamerek robią się szczątkowe i prowizoryczne szelki, a kieszeń można wykorzystać jako mini chest rig.

Oczywiście jest to opcja do wykorzystania  przy małym obciążeniu, bo taśmy/szelki są wąskie (2,5cm) a jeżeli kiedyś użyję jej jako chesta i będą mnie bardzo boleć ramiona to zamówię specjalnie do tej kieszeni szerokie szelki ) chociaż jak na razie nie zakładam takiej opcji , jednak fajnie mieć taką możliwość ).

A żeby wykorzystać tą kieszeń jako chesta będę musiał jeszcze pokombinować z jakimś "haczykiem" doczepianym do środkowego palsa w systemie troczenia . Haczyk ten będę zaczepiał o pas w spodniach , ponieważ podczas biegu lub podskakiwania kieszeń uderza o brodę , co jest średnio przyjemne.

Kieszeń fajnie też się mieści między szelkami Raccoona .


Jako "mini plecak".


Podobnie jak w opcji jako chest , komfortu jakiegoś większego nie będzie.

I przydały by się szersze szelki, oraz jakaś ramka która by łączyła krzyżujące się taśmy na plecach.

Ale zakładam że kieszeni nie będę używał jako "mini plecaka" " jednak fajnie mieć taką opcję".


PLUSY:
-  Stosunek jakości do ceny, jakość na wysokim poziomie, wszystkie szwy ładnie i równo prowadzone, wszystko fajnie spasowane,zero odstających nitek ani "zapętlonych szwów" cenę podam na samym końcu.
- Materiały , jedne z lepszych na rynku, oryginalna Cordura 500" oraz "TAŚMY – 25mm polipropylenowe PONSA, RZEP – 25mm PAIHO, ZAMEK BŁYSKAWICZNY – WISPORT, NICI - 40 ARIADNA", klamry NATIONAL MOLDING.regulatory DURAFLEX sliplok.
-Wygląda jak twór WISPORTA
-Możliwość "wykończenia" sprzętu pod siebie.

MINUSY:

-Minusów na razie niema bo sam ją "podrasowałem "
 Mogę jedynie żałować że nie zamówiłem :

- Czterech rzędów rzepu na przednim panelu.

-Oraz D-ringa z taśmą i karabińczykiem w przedniej mniejszej kieszeni na suwak.

-Ciut dłuższej taśmy od regulatora który jest z przodu na samym dole(łatwiej by się go chowało pod taśmę)


Wymiary(jest to standardowa kieszeń "UNIWERSALNA ROZBUDOWANA DUŻA POZIOMA" :

Wysokość  23cm

Szerokość  28cm

Głębokość  9cm

Pojemność 6l


I na koniec parę fotek z zawartością:










ed.
Po trzech latach używania...
Stare cargo, stary pomysł, nowy upgrade ;)
Często "kieszeni" używam jako cargo/naddupnika, to zdarzało się  że  brakowało trochę miejsca.
Gdy pod spód dawałem poncho lub gore-tex, to brakowało miejsca by doczepić jeszcze czasami polar/ghilli/płachtę.
Najczęściej dodatkowy bagaż lądował pod paskami od szelek, na dłuższą metę było nie wygodnie... i taki upgrade zrobiłem.
Przedłużyłem troki/molle pionowe które służyły do troczenia do innych taśm molle.
Dołożyłem klamry na górze.
Teraz żeby odpiąć kieszeń od pasa/plecaka nie muszę wyplatać całych troków, tylko odpinam je od góry. Dzięki temu wszystko co jest przypięte do cargo od spodu i od góry nie odpada.




Dodałem też uchwyt do noszenia .



Zawsze denerwowały mnie długie troki, rzepy, zakładki , gumy itp. tez nie były idealnym rozwiązaniem.
Dałem na taśmę kółko z shockcordu  i na to kółko nawijam luźny trok. W razie potrzeby mogę bardzo szybko odwinąć cały trok(wystarczy mocno pociągnąć) i wyjąć go z klamry, zwija się też szybko.





Na upartego do torby można troczyć od dołu, z przodu i od góry.

Dzięki pionowym molle, można torby używać jako plecaka(plecaczka :) )


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz