Jakieś pół roku temu postanowiłem sprawić sobie nowy
śpiworek na okres wiosna/ jesień. W lecie używam legendarnego poncho linera,
który moim zdaniem jest idealny na tą porę roku. W grę wchodził tylko i
wyłącznie syntetyk. Puch dla mnie to jakieś nieporozumienie. Nie po to wydaje
miliony monet, żeby później dbać o sprzęt jak o jajko. Zazwyczaj po wypadach
plecak z całą zawartością ląduje gdzieś w kącie i do następnego tygodnia nie
jest otwierany, więc puch odpada na starcie. Przeglądając Internety w poszukiwaniu
tego jedynego natrafiłem na śpiworki Snugpaka.Cena nie była wygórowana więc
nie spodziewałem się wodotrysków, po za tym tak jakoś na mnie spojrzał, że w
końcu się przemogłem i kupiłem.
O blogu
środa, 11 lutego 2015
poniedziałek, 9 lutego 2015
Z serii: Tu ti, tu rum tu..
„Czy masz zapasy jedzenia?”
Po co robić zapasy jedzenia ?
Trochę głupie pytanie skoro na każdym rogu jest jakaś Stonka czy Dil, w którym można kupić ile się chce jedzenia. Są całodobowe markety , dodatkowo na stacjach benzynowych jest też dużo jedzenia.- Bez sensu jest robienie zapasów jedzenia, przecież wojny nie będzie. Szkoda kasy.
Otóż nie do końca jest to bez sensu, a dla mnie nawet ma to duży sens, ale trzeba trochę pomyśleć i przyjrzeć się z innej strony.
czwartek, 5 lutego 2015
Z serii: Tu ti, tu rum...
„Plecak ewakuacyjny” Po co Ci on?
"Plecak Ewakuacyjny" Po co Ci on?
Mowa będzie o tzw. B.O.B.ie, z angielskiego „Bug out bag” w wolnym tłumaczeniu, to plecak ucieczkowy.
BiS- Bierz i Sp…adaj z miejsca zagrożenia .
Czemu ucieczkowy? Przed czym masz uciekać ? I po co Ci taki
plecak?