W tym roku w lipcu zostaliśmy zaproszeni przez 125 Drużyna Harcerska Aves im. Harcerzy spod znaku Rodła do miejscowości Ciche, by dla dzieciaków zrobić szkolenie „survivalowe”.
No i zrobiliśmy, a przynajmniej się staraliśmy. :)
Tradycyjnie
zaczęliśmy od wykładu na tematy, między innymi :
- psychologii
przetrwania,
- opis
różnych sytuacji survivalowych oraz kryzysowych,
- omówienie
i przedstawienie podstawowego sprzętu pomocnego do przetrwania,
- przedstawienie
idei EDC oraz pokaz sprzętu, który nosimy na co dzień w mieście,
- wytłumaczenie
na czym polega procedura S.T.O.P P.L.A.N.
Po czym
nauczyliśmy Druhny i Druhów rozpalać ogień krzesiwem.
Następnie
przeszliśmy do nauki budowania ognisk sygnałowych.
Kolejnym
elementem był wstęp do STALKu, czyli wytłumaczenie podstawowych zasad
podchodzenia pod cel, oraz techniki samego podchodzenia/skradania/postawy.
Pokazaliśmy jak szybko i prawidłowo malować się farbkami maskującymi.
No
i chyba dla wszystkich
najbardziej atrakcyjna część, czyli STALK.
Projektując
nasze „gille” nie braliśmy pod uwagę, że małe zuszki też mogą ich używać i dobrze
bawić się na STALKU.
Jak widać „ghille” pasuje nawet na 6-latki. :)
Przypomnienie
jeszcze tylko cech demaskujących snajp… tzn. Harcerza.
Ponowne
wytłumaczenie zasad „obserwatorom”.
I zabawę czas zacząć, raz, dwa, trzy baba jaga patrzy. :)
Z serii, gdzie jest druh?
LYSSY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz