Nasze ghilli w
porównaniu do konkurencji odróżnia praktycznie wszystko :
-Są one „slim” czyli przylegające, dzięki czemu nie ciągną
się nigdzie za nami i nie zaczepiają o nic
-Konstrukcja jest oparta na siatce z oczek które nie są za
duże i dzięki temu o nic nie czepiają , i nie są za małe , dzięki temu można
łatwo i szybko przewlekać przez oczka rafię lub jutę .
-Są bardzo przewiewne, w lato wręcz chłodzą , w zimę też chłodzą ,
więc trzeba się cieplej ubierać
-Stosujemy „szkołę Kanadyjską*” a nie kopiowaną przez
wszystkich producentów „ghilli” „szkołę Amerykańską** „
ZKUL i TYRAN z odczepianymi plecami lub w wersji z plecami na stałe mają taką samą konstrukcję , te same patenty, różnią się tylko grubością siatki.
Pierwsze projekty ghilli TAC-Kos na siatce z dużymi oczkami
powstały na początku 2015r.
Były one robione według „ instrukcji wojskowych”, ale im
częściej ich używaliśmy w różnych warunkach tym bardziej skracaliśmy jutę oraz
zmienialiśmy samą konstrukcję naszych ghilli.
Tutaj się przydało doświadczenie Rogera z Kanady, Iraku i z
Torunia, oraz trochę moje z wojska (oraz z Harcerstwa)i Koso z milslimów i
manewrów, z każdym następnym egzemplarzem coś poprawialiśmy by wygodniej się
tego używało w „robocie strzelców i snajperów”.
Aż do późnej jesieni 2016r gdy powstał pierwszy ZKUL.
ZKUL-czyli Zielony Kaptur Ultra Lekki. Zielony Kaptur bo był na początku szyty z zielonej siatki,
ultra lekki bo pierwsze ZKULe ważyły ok. 349g w wersji na bogato ( a zupełnie pierwsze ok 280g.ale były sporo mniejsze od
obecnych i miały połowę mniej sznurków ).
Na początku 2017r wysłaliśmy pierwsze egzemplarze ZKULi do
znajomych strzelców wyborowych i snajperów z różnych jednostek wojskowych z
zaznaczeniem by je ostro testowali ile się da i nie oszczędzali .
Prawie przez dwa lata zbieraliśmy wszystkie informacje
zwrotne , wszystkie pomysły i sugestie.
Poprawialiśmy projekt na bieżąco aż zaczął wyglądać tak jak
wygląda w obecnej chwili .
Nie „wsadziliśmy „ w niego wszystkich „pomysłów i patentów”
jakie się pojawiały podczas testów by nie
zwiększać docelowo jego wagi/objętości i
ceny(a właśnie objętość/waga i cena była jednymi z kluczowych kryteriów dla nas
i żołnierzy ), ale zostawiliśmy możliwość samodzielnego modyfikowania i
upgrejdowania przez użytkownika . Projekt jest tak zrobiony że przy pomocy
kawałka sznurka, druta i trytytek każdy
strzelec może go dostosować do siebie i do swojej roboty .
A jego najważniejsze patenty to :
-duży kaptur który zmieści się na hełm
-duży kaptur który zmieści się na hełm
-regulacja głębokości kaptura, przez to że jest duży to
sięga do połowy twarzy , ale dzięki regulacji można go wyregulować by się
kończył nad oczami jeżeli się nie używa czapeczki z daszkiem
-szeroki brzeg kaptura w który można wsunąć drut, by móc dowolnie formować kaptur
-mocowanie z rzepów do stabilizacji , jeżeli nosimy go na
hełmie to można go przypiąć do taśm na pokrowcu, jeżeli używamy czapeczki z daszkiem(Polskiej firmy)
która od spodu ma „meszek” to kaptur też można ustabilizować przypinając go
rzepami do daszka. Dzięki temu jeżeli się poruszamy z kapturem na głowie niema
ryzyka że kaptur nam spadnie
-jeżeli używamy welonu to do rzepów można doczepić dodatkowe klamry mocujące właśnie welon
-rękawy są zapinane na dwie klamry z zapasem taśmy, dzięki
temu można je wyregulować i dopasować niezależnie czy działamy w samym mundurze
czy w kilku warstwach odzieży zimowej
-rozpinane rękawy ułatwiają też zdejmowanie i zakładanie
ZKULA w postawie leżącej gdy nie możemy się wychylać i musimy działać skrycie,
możemy leżeć cały czas na brzuchu i nie podnosić się by ZKULa założyć lub
zdjąć, wystarczy odpiąć lub zapiać dwie klamry(jedna prawie pod pachą , druga
na wysokości łokcia)
Dopinane plecy są prostokątem dzięki czemu można je
wykorzystać na kilka sposobów:
-jako dopinane plecy do ZKULa, dzięki łatwemu i prostemu
systemowi można je odpiąć lub dopiąć jedną ręką nie zdejmując z głowy ZKULa
Plecy mają też regulację:
- długości , dzięki temu można go dopasować na dziecko o
wzroście 140cm , oraz będzie dobre w rozmiarze „standard „ na osobę max ok.
185cm i 115cm w klacie
-szerokości w pasie, można je zwęzić do ok. 35cm
Ważne jest by szczupłe osoby zwęziły szerokość pleców by
podczas czołgania siatka nie dotykała ziemi .
Na samym środku dołu pleców jest pętla z szarego sznurka
przez którą przeplatamy taśmę która jest na wysokości pasa do zapięcia na
brzuchu . Gdy tą taśmę przewleczemy przez uchwyt na samym dole pleców , utworzy
nam się „uprząż” która przytrzyma plecy i nie pozwoli im się podwinąć np.
podczas wycofywania się ze stanowiska ogniowego/obserwacyjnego czyli podczas
czołgania się tyłem .
-do dołu pleców można przypiąć kolejne plecy
-po spięciu kilku można też ich używać jako mały ekran za
nami by zrobić tło w przypadku gdyby za nami „nic „ nie było .
-plecy można też podpiąć z przodu do klamerek na rękawach by
móc maskować klatkę i brzuch w postawie stojącej lub siedzącej .
-jako welon
doczepiany do kaptura z przodu i maskować nim broń
Pojedyncze plecy jako pokrowiec na plecak patrolowy.
-można też spiąć dwa z sobą i użyć jako pokrowiec maskujący na większy plecak typu wojskowy
Zasobnik Piechoty Górskiej (z tym że będzie trochę wąski )
-można ich używać jako „drzwi lub okna „ na stanowisku
obserwacyjnym/stanowisku ogniowym
ZKULe są przeznaczone dla tych którzy liczą każdy gram w
plecaku, i bardzo dbają o sprzęt, bowiem są one uszyte z siatki bardzo lekkiej,
chłonącej bardzo mało wody ale nieco mniej wytrzymalszej niż np. siatka z
której szyjemy TYRANY szkolne… coś za coś. Jednak siatka ta spokojnie
wytrzymuje trudy „żołnierki” jeżeli się
go używa z głową i trochę uważa .
By móc się maskować 360st. , a w niektórych jednostkach
wojskowych są takie wymogi opracowaliśmy też dopinane rękawy oraz nogawki do
spodni.Ale o tym następnym razem .
LYSSY
*„szkoła kanadyjska*” to bardzo duży skrót myślowy i
uproszczenie, który w dużym skrócie można opisać tak że charakteryzuje się dużą
ilością sznurków dzięki którym łatwo i szybko można przywiązac farsz naturalny
**„szkoła amerykańska” to bardzo duży skrót myślowy i
uproszczenie, który w dużym skrócie można opisać tak że charakteryzuje się
naszytą kratownica z parracordu w którą się wplata farsz naturalny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz